We Wrocławiu 4 kwietnia br. na Stadionie Olimpijskim odbył się mecz pomiędzy WTS ATLAS Wrocław a ZKŻ guick-mix Zielona Góra. ATLAS spuścił lanie guick-mixowi i nic w tym nadzwyczajnego, bo w sporcie raz się wygrywa, raz się przegrywa.
WYGRA LEPSZY! Tak głosiły ulotki, rozdawane przez drużynę guick-mixa, sugerujące jednocześnie, że powtórzy się sytuacja, znana ze starotestamentowej walki Dawida z Goliatem. Wówczas wygrał młody pasterz Dawid, który pokonał olbrzymiego wzrostu wojownika Goliata celnym strzałem z procy. Sytuacja się nie powtórzyła, bo rzeczywiście, wygrał lepszy – ATLAS, znaczy Goliat.
Dżentelmeni z guick-mixa jednak się pomiarkowali, bo po spotkaniu Lucjan Gościak, kierownik przegranej drużyny, powiedział: – Dostaliśmy dzisiaj lekcję pokory.
Lepiej późno, niż wcale…
