Pierwszy dzień wizyty poświecony był szkoleniu produktowemu. Dotyczyło ono wyrobów ATLASA (na rynku węgierskim nasze produkty oferowane będą pod marką AVAL), DOLINY NIDY i IZOHANU. Węgrzy podczas szkolenia w Nadarzynie byli niezwykle aktywni, zamęczając wręcz prezenterów szczegółowymi pytaniami. Mało tego. Po ośmiu godzinach teorii przebrali się w kombinezony, aby samodzielnie, na poligonie, sprawdzić właściwości naszych produktów. Po sposobie pracy od razu można się było zorientować, że są fachowcami.
Następny dzień poświęcony był na wizytę w zakładzie produkcyjnym w Zgierzu i w łódzkiej centrali. Fabryka wywarła na gościach duże wrażenie – nie spodziewali się zobaczyć tak dużej i zautomatyzowanej linii produkcyjnej. Podobnie było w Laboratorium Badawczo-Rozwojowym – Węgrzy wysoko ocenili jego wyposażenie oraz archiwizację danych.
Po dwóch pracowitych dniach ustalono harmonogram działań na najbliższe tygodnie, omówiono szczegółowe zagadnienia dotyczące współpracy w zakresie marketingu, importu produktów oraz ich dystrybucji na Węgrzech. Pierwszy zakup produktów planowany jest jeszcze w maju.