Skończyła technikum budowlano-geodezyjne, a zawodu nauczyła się podczas wyjazdu zarobkowego do Szwecji. Po powrocie do kraju, ze względu na różnicę w technologii klejów, niektórych rzeczy musiała uczyć się od nowa. Rolę nauczyciela wziął na siebie jej ojciec, który także jest glazurnikiem. Pamela od sześciu lat prowadzi własną działalność gospodarczą. Na co dzień pracuje z ojcem i mężem. Można zatem powiedzieć, iż układanie płytek ceramicznych stało się rodzinną tradycją.
W czerwcu tego roku Pamela zdobyła tytuł mistrza w zawodzie glazurnika. Jednak stale doskonali swoje umiejętności, biorąc udział w specjalistycznych szkoleniach. Dołączyła również do portalu glazurnicy.pl – można ją znaleźć pod nickiem Dederka. Pamela myśli o wprowadzeniu do zawodu kilku swoich koleżanek. Drżyjcie zatem, panowie!
Eliminacje do glazurniczych mistrzostw Polski od kilku lat organizuje Polskie Zrzeszenie Płytkarzy i ATLAS.
